"Siostra Księżyca" Lucinda Riley

Piąta część podobała mi się zdecydowanie bardziej niż poprzednia. Co ciekawe, czytałam ją równe trzy tygodnie (wiem, dzięki dacie zrobienia zdjęcia - wtedy zaczynałam). Co tak długo? Sama nie wiem, chyba po prostu dużo rzeczy się działo w tym czasie ;)

Piąta część to opowieść o Tiggy, Jeżyku, najbardziej uduchowionej z sióstr.

Uwielbia przyrodę, ratuje zwierzęta, jest weganką i bardzo wrażliwą osobą obdarzoną silną intuicją.

Tiggy poznajemy w zielonej Szkocji, gdzie zajmuje się przywracaniem do naturalnego środowiska dzikich kotów. Okazuje się jednak, że podróż do korzeni zaprowadzi ją do gorącej Andaluzji, a dokładnie do Grenady, u podnóży pięknej twierdzy Alhambre.
I tak, lektura tej części stała się źródłem wspomnień z mojej podroży i inspiracją do postu Alhambra znaczy czerwony.

Alhambra znaczy czerwony

Sacromonte

Bardzo pożałowałam tego, że podczas mojej wycieczki nie odwiedziliśmy grot w Sacromonte. Tam bowiem toczy się właściwa akcja książki. Wzgórza Sacromonte widać z twierdzy, a ze wzgórza pięknie widać dumną Alhambrę. Same groty to z kolei duża ciekawostka historyczna. Co więcej, z tego co wiem, są nawet hotele, które oferują noclegi w tych grotach.

A groty te to nic innego, jak miejsce życia hiszpańskich gitanos.

https://hispanico.pl/sacromonte/

Bielona grota, w której mieszkali gitanos, obecnie muzeum Sacromonte:

https://www.lovegranada.com/museums/sacromonte/

https://www.globtroter.pl/zdjecia/247766,hiszpania,andaluzja,grenada,sacromonte,sypialnia,w,grocie.html#

Ehh no, żałuję, że byłam tak blisko, a nie pozwiedzałam tej okolicy. Zwłaszcza, że czytam, że oprócz zwiedzania czy noclegów, organizowane są tam wciąż pokazy flamenco.

Flamenco i Carmen Amaya

Pierwszy raz w całej sagi nie mamy w powieści postaci historycznej, a postać wzorowaną. W książce słynną tancerką flamenco jest Lucia Albaycin, wzorowana na autentycznej postaci - Carmen Amayi. Autorka stwierdziła, że nie zamieszcza w książce autentycznej postaci, gdyż jest ona wielką legendą, a wszystko co o niej wiadomo, pochodzi z przekazów ustnych.

https://flamencocalgary.com/carmen-amaya/

https://www.deezer.com/en/track/11284923

---

A zatem, gorący klimat Hiszpani, Flamenco i niezwykłe groty Sacromonte, bolesna historia wojny domowej, a także duchowość głównej bohaterki - to wszystko sprawia, że ta część jest dla mnie bardzo udana.

Niestety, bez zmian mogę się przyczepić do infantylnego języka, pobieżnego podejścia do wielu aspektów, naiwnej fabuły oraz jałowych dialogów.

Jednak biorąc pod uwagę całokształt, mój osobisty ranking dotychczasowych części sagi przedstawia się następująco:

1. Część druga - Siostra Burzy
2. Część trzecia - Siostra Cienia
3. Część piąta - Siostra Księżyca
4. Część pierwsza - Siedem Sióstr
5. Część czwarta - Siostra Perły