RE: Moje trzy grosze do projektu o kryptonimie roboczym "Utopian"

avatar

You are viewing a single comment's thread:

Zastanawia mnie ta koncepcja tokenu, który ma być odzwierciedleniem prawa własności do nagród? Albo obietnicą uzyskania nagrody? Średnie to. Przynajmniej nie wiem czy kogoś się na to skusi.

Raczej chodzi o to, by token miał jakieś pokrycie, by można było coś za niego dostać. No bo jeśli token można jedynie zamienić na inny token, no to wtedy jest przede wszystkim narzędziem spekulacji. Inna kwestia, że koncepcja, którą opisuję jest tylko na potrzeby projektu. A w projekcie cała ta tokenowa otoczka jest niepożądana. Raz, że żaden urzędnik tego nie zrozumie. Dwa, że zacznie się czepiać. Punkty wymieniane na nagrody są łatwiejsze do zrozumienia (ludzie już teraz zbierają naklejki w Biedronce i wymieniają je na pluszaki) i nie budzą kontrowersji. Czasu jest mało, więc obecnie skupiam się głównie na projekcie. Oczywiście niezależnie od tego można myśleć jak zbudować ekonomię projektu, ale na razie nie mam do tego głowy.

BTW, co masz na myśli pod pojęciem "Jednostka Kultury" (JK)? NGO?



0
0
0.000
5 comments
avatar

BTW, co masz na myśli pod pojęciem "Jednostka Kultury" (JK)? NGO?

Właśnie NGO, głównie stowarzyszenia, bo te są w stanie skorzystać z modelu, który zaprezentowałem. Zaksięgować dochody jako darowizna i do przodu.

PS fundacja mogła by np. pośredniczyć i wymieniać tokeny/Hive na złotówki, dla innych jednostek, ale to już wymaga rejestracji działalności, a co więcej obawiam się, że i tej finansowej, co wymaga zgód, szkoleń i KYC

0
0
0.000
avatar

Na to bym nie liczył zbytnio :( O ile z ludźmi było różnie, to do tej pory żadne NGO po moim poleceniu nie zdecydowało się na Hive (czy wcześniej Steem). Z polskiego NGO poza @fundacja jest tylko @fundacjaanotak, a to tylko dlatego, że działa tam @mespanta. Ogólnie dla organizacji jest to czarna magia (zwłaszcza jeśli przyjmiemy tak rozbudowany model, jak ten opisany wyżej). Łatwiej namówić pojedynczą osobę.

0
0
0.000
avatar

Jako "JK" też się zalicza artysta, czy ktokolwiek - tak naprawdę.

zwłaszcza jeśli przyjmiemy tak rozbudowany model, jak ten opisany wyżej

to jest model całego projektu, dla uczestnika wystarczy prostszy komunikat - załóż konto z linka, publilikuj, jeśli kupisz token, będziesz mieć dodatkowe nagrody/dochody i to, że jest to legalne, choć podlega opodatkowaniu.

Właśnie @fundacjaanotak @mespanta co sądzicie? Jeśli mogę spytać, to czy używacie funduszy z Hive w działalności? Z zapisów walleta widzę, że raczej nie. Ale czy bylibyście gotowi skorzystać z takiej możliwości?

0
0
0.000
avatar

Przepraszam, dla mnie za dużo treści w tym co piszecie, więc nie potrafię się to wgłębić i dobrze zrozumieć. Zatem jeśli NGO ma korzystać z HIVE w jakikolwiek sposób, to musi to być wszystko dość jasno opisane. Jako fundacja póki co nie korzystamy ze środków, też jeszcze nie znam dokładnie prawa podatkowego i obawiam się, ze moja księgowa na temat rozliczania kryptowalut wie jeszcze mniej niż ja ;) Dla mnie jest to póki co platforma do publikowania różnych treści, a nie do zarabiania. Ale myślę, że jeśli NGO mogłoby zarabiać kryptowaluty to super - tylko organizacja musiałaby zostać wyposażona w podstawowe informacje takie na przykład jak to ująć w sprawozdaniu finansowym.

0
0
0.000
avatar

Tak mnie teraz naszło, że problemem oprócz strachu przed nieznanym nie jest jak to ująć w sprawozdaniu finansowym, tylko jak stowarzyszenie ma przelać Hive na konto w Polsce. Binance założy, ale już z uphold, cze Revo mogą być problemy. Bez tego zostają bitomaty, ale te chyba I tak znikają z Polski. Zostają też osobiste konta członków, a to niestety zawsze jest ryzyko. Ogólnie, dużo ryzyk

0
0
0.000